Jesteś młody, silny i pełen pomysłów na życie. Nie masz problemów i świat stoi przed Tobą otworem. Osiągasz świetne wyniki w szkole. Pewnego dnia wszystko się zmienia. Lekarze stawiają diagnozę – nowotwór kości, osteosarcoma – złośliwy, pierwotny nowotwór tkanki kostnej umiejscowiony pod prawym kolanem. Brzmi okropnie. Jak pewnie większość z nas załamujesz się i myślisz, że to koniec. Historia Przemysław Króla jest zupełnie inna – pokazał jak stracić, aby wygrać.
Przemek zachorował w sierpniu 2011r. W niecały miesiąc od rozpoznania choroby otrzymał pierwsze chemie. Mimo wszystkich skutków ubocznych i wielkiego cierpienia, chemioterapię znosił dzielnie. Po trzech miesiącach przeszedł operację usunięcia guza i wstawienia endoprotezy stawu kolanowego. Niestety endoproteza nie została przyjęta przez organizm. Po miesiącu rana otworzyła się i doszło do zakażenia gronkowcem. Rana musiała pozostać otwarta, aby kontynuować następne bloki chemii w celu ratowania życia. Przemek mimo wielkiego bólu i cierpienia nie poddawał się. Cały czas wspierali go rodzice. Po zakończonej chemioterapii rozpoczęła się kolejna walka o ratowanie nogi. Leczenie, które trwało ponad rok niestety nie przyniosło żadnych efektów. Było jeszcze gorzej, zakażanie utrzymywało się, mięśnie przestały funkcjonować, w kości pojawiła się osteoporoza, a noga była krótsza o 10cm. Mimo wielkiego bólu Przemek wszystko znosił dzielnie, cały czas kontynuował naukę z rewelacyjnymi wynikami i średnią ponad 5,0! Zapadła decyzja o amputacji nogi. Wydawało by się, że amputacja to dla niejednego człowieka wyrok – kalectwo. Ale nie dla Przemka i jego rodziców. Nastoletni Przemysław przeszedł siedem operacji. Noga została amputowana na poziomie uda. Mimo to powoli dochodził do siebie, nie przerwał nauki i dzięki swojej wytrwałości dostał się do III Liceum Ogólnokształcącego Unii Lubelskiej w Lublinie do klasy matematyczno – fizycznej. Cały czas byli przy nim rodzice. Wspaniali ludzie, którzy w momencie choroby syna całkowicie poświęcili mu swoje życie.
Teraz Przemek czuje się już lepiej. Uczy się chodzić i funkcjonować na protezie tymczasowej. Codziennie odbywa kilkugodzinną rehabilitację. Noga zagoiła się, nie ma zakażenia ani nawrotów choroby nowotworowej. Cały czas są przy nim rodzice i 18 letni brat Kamil. Rodzice Przemka nie pracują, ponieważ Przemek potrzebuje całodobowej opieki. Nasz młody bohater jest świetnym uczniem pierwszej klasy liceum. Niestety z braku protezy nie może cieszyć się dźwiękiem szkolnego dzwonka, gwarem uczniów na korytarzu. Proteza tymczasowa jest protezą, która nie pozwala w pełni przechodzić etapu rehabilitacji. Przemek cały czas potrzebuje opieki i wsparcia. Porusza się o kulach, proteza tymczasowa nie pozwala mu utrzymać równowagi i stabilizacji, może na niej przejść zaledwie kilka kroków.
Na zakup profesjonalnej protezy potrzeba 40 tys. złotych. Już w lipcu Przemek ma na nią szansę, pod jednym warunkiem – jeżeli uda się zebrać całą kwotę! Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych nie dofinansuje zakupu protezy w ramach programu „Aktywny Samorząd”. Przyczyna jak zwykle leży w przepisach, warunkiem otrzymania wsparcia jest ukończenie 18 roku życia.
Przemek urodził się 1 października i teraz ma 16 lat, wnioski o dofinansowanie można składać do 30 września, więc Przemek na nową protezę musiałby czekać aż trzy lata (z racji na datę urodzenia o 1 rok dłużej)! Nasz gest i wsparcie może to zmienić! 3 lata to stanowczo za długo.
Nasz bohater jest wspaniałym nastolatkiem. Mimo wielkiego cierpienia jakie przeszedł i cały czas przechodzi na jego twarzy wciąż widnieje uśmiech. Jest niezwykle skromnym człowiekiem, zupełnie jak jego rodzice. Przez trzy lata choroby syna ani razu się nie poddali, ich waleczności, wytrwałości i wiary w lepsze jutro mógłby się uczyć każdy z nas. Pokażmy im, że w tej walce nie są sami!
Dlatego zwracamy się do wszystkich z prośbą o wsparcie. Dzięki nam Przemek znowu będzie mógł w pełni cieszyć się życiem. Nowa proteza pozwoli mu się całkowicie usamodzielnić.
Środki finansowe można przekazywać na konto:
Caritas Archidiecezji Lubelskiej
ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego 2
20 – 950 Lublin
PEKAO S.A. o V/Lublin 46 1240 1503 1111 0000 1752 8351
z dopiskiem: proteza dla Przemysława Króla