Caritas Archidiecezji Lubelskiej dzięki środkom przekazanym przez papieża Franciszka zakupiła samochód osobowo-ciężarowy Citroen Jumpy, który już w najbliższych dniach wyruszy do Ukrainy, by służyć Caritas SPES Charków i ich potrzebującym. Jego wartość to 150 tysięcy złotych.
– Historia naszego dzisiejszego spotkania zaczęła się od telefonu od Księdza Kardynała Konrada Krajewskiego, jałmużnika papieskiego, który spytał jak w sposób trwały papież Franciszek mógłby pomóc ks. Wojciechowi Stasiewiczowi. Razem z ks. Pawłem Tomaszewskim, Dyrektorem Caritas zadzwoniliśmy więc do księdza Wojtka i dowiedzieliśmy się, że niezwykle cenny byłby samochód, którym mogliby dostarczać niezbędne produkty do różnych części Charkowa i jego okolic – relacjonował ks. Arcybiskup Stanisław Budzik.
W jednej z prywatnych rozmów ks. Wojtek podkreślał, że to niesamowite, że w ciągu kilku dni udało się znaleźć i sprowadzić do lubelskiej Caritas samochód. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie ogromne zaangażowanie Pana Tomasza Wiejaka, prezesa zarządu Fix Forum Lider będącego autoryzowanym dealerem marki Citroen. – Ten samochód został opłacony przez Papieża, dlatego też nasze wsparcie w tym przypadku ograniczyło się do pomocy w wyszukaniu i dostarczeniu oraz zrezygnowaniu z marży – powiedział. – Pan prezes jest bardzo skromny, jednak ja korzystając z okazji wyrażam ogromną wdzięczność dla całej firmy Fix Forum Lider, bo nie dość, że w naprawdę ekspresowym tempie odpowiedzieli na potrzebę zdobycia samochodu dla Caritas SPES w Charkowie, to jeszcze od początku wojny nieodpłatnie udostępniają nam Citroena Jumpera, którym każdego dnia przewozimy dary między naszymi magazynami, a także na granicę do Dorohuska i do Chełma. To dla nas ogromne wsparcie – doprecyzował ks. Paweł Tomaszewski.
Z kolei ks. Rafał Szkopowiec przedstawił obecną sytuację w Ukrainie. – Ludzie robią co tylko mogą, by wrócić do normalności. Teraz, kiedy Charków odepchnął Rosjan, kiedy towarzyszy nam przede wszystkim niepewność, ludzie sadzą kwiaty, zamiatają ulice. Nie rozmawiają też o wojnie, bo to potęguje lęki. Dla nas ten samochód będzie ogromnym wsparciem, bo nie dość, że zmieści się w nim naprawdę dużo darów, to jeszcze będziemy mogli zabierać ze sobą wolontariuszy pomagających nam w ich rozdawaniu. Jeden to zdecydowanie za mało na tak ogromne miasto i okolice – przyznał.
Ksiądz Arcybiskup dokonał oficjalnego poświęcenia samochodu, wyraził także nadzieję, że bezpiecznie i owocnie będzie służył tym, którzy spieszą z pomocą najbardziej potrzebującym.
Konferencja prasowa była także okazją do podsumowania dotychczasowej działalności Caritas Archidiecezji Lubelskiej w związku z wybuchem wojny w Ukrainie na dzień 13 maja 2022 r.:
- Blisko 500 osób skorzystało z całodobowej opieki naszych ośrodków w Firleju, Księżomierzy, Częstoborowicach oraz przy parafii w Krasieninie. Obecnie przebywa w nich 140 osób.
- Do Ukrainy wysłaliśmy 35 busów dostawczych oraz 145 ciężarówek, każda z nich zapakowana 20 tonami darów, co daje 2900 ton na łączną wartość ok. 11 600 000 zł. Miasta do których dotarliśmy z pomocą humanitarną to: Charków, Lwów, Łuck, Kiwerce, Równe, Czernihów, Krasiłów, Bucza, Worzel, Żytomierz, Winnica, czy Berdyczów.
- Z przeprowadzonej w parafiach zbiórki do puszek otrzymaliśmy 1 613 735,32 zł, od osób indywidualnych 622 497,36 zł, Caritas Polska przekazała 590 000 zł, natomiast od firm i instytucji 996 115 zł. Łącznie na pomoc Ukrainie zgromadziliśmy 3 822 347,68 zł.
- Prowadzimy punkt kryzysowy, który przez pierwszy miesiąc działał w formule całodobowej zapewniając uchodźcom zarówno pomoc w znalezieniu zakwaterowania, ciepły napój, posiłek, niezbędne informacje, a obecnie koordynuje pomocą doraźną w postaci paczek żywnościowych, kosmetyczno-higienicznych oraz odzieży – łącznie z tej formy wsparcia skorzystało już 8952 uchodźców.
- Od początku wojny w Ukrainie zatrudniliśmy 52 osoby, w tym 10 osób z Ukrainy.
- Nasi wolontariusze obecni są na przejściu granicznym w Dorohusku oraz przy tamtejszym punkcie recepcyjnym 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu niezależnie od panujących warunków atmosferycznych. Są oni pierwszym kontaktem dla uchodźców, świadczą im pomoc w postaci ciepłych napojów, żywności, zabawek dla dzieci czy ubrań, koców.
- Koordynujemy przekazywanie paczek żywnościowych i kosmetycznych na dworcu PKP w Chełmie.
- Umożliwiamy skorzystanie z pomocy psychologicznej – zarówno uchodźcom, jak i rodzinom, które przyjęły uchodźców, wolontariuszom oraz pracownikom Caritas.
- Prowadzimy dwa kursy języka polskiego na poziomie a1, pracujemy nad otworzeniem szkoły językowej.
- W naszym biurze ds. uchodźców prowadzimy bazę adresów, pod którymi osoby indywidualne lub zgromadzenia zakonne, parafie zdecydowały się przyjąć uchodźców. Łącznie zawiera ona ponad 340 adresów.