„Było cudownie! Pierwszy raz przeżyłam takie coś jak tam!” – napisała mi Madzia już po powrocie do domu. „Nie pamiętam, kiedy ostatnio spotkałam takich fajnych ludzi jak w Dąbrowicy. Wszyscy byli pełni optymizmu, weseli. Z każdym można było się zaprzyjaźnić, nikt nie patrzył na mój wiek (a byłam jedną z najmłodszych), co mnie mile zaskoczyło”...Czytaj dalej
Ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. OKPolityka prywatności